Od dawna chciałam go zrobić. Muszę się przyznać ,że trochę miałam obawy czy aby wyjdzie taki jak powinien. Pamiętam, pierwszy raz próbowałam strudel przed laty w wyśmienitej restauracji we Wiedniu. Na oczach gości kucharz przygotowywał ciasto a później się czekało na upieczenie. Był wyśmienity, pamiętam jego wskazówki i uwagi ,że jest dość wymagającym ciastem. Musi być odpowiednio cienko rozwałkowane, o odpowiedniej elastyczności itp. Powiem tak, przepis mój mnie zadowolił i szczerze go polecam. Smakuje doskonale z gałką lodów, mniam ,mniam:) Czytaj dalej „Strudel jabłkowy”