Gdybym miała wybierać z kuchni europejskich, to włoska byłaby w ścisłej czołówce. Moje plany urlopowe krążą wokół Toskanii, pojechać, posmakować takiej prawdziwej włoskiej kuchni w gospodarstwie agroturystycznym:) To byłaby kopalnia fantastycznych przepisów, którymi mogłabym się podzielić. Tymczasem zapraszam na zapiekankę po włosku. Polecam również ten przepis
Składniki
- 4 sznycle wieprzowe
- 4 plastry szynki
- 4 łyżki oleju
- 2 łyżki pesto
- makaron wstążki 1/2 opakowania
- 500 g mrożonego szpinaku( wcześniej rozmrozić)
- 2 pomidory
- 2 szalotki
- 2 łyżki masła
- 4 łyżki tartej mozzarelli
- listki świeżej bazylii
- sól, pieprz
Makaron ugotować według przepisu na opakowaniu. Mięso lekko rozbić, posolić, posypać pieprzem. Każdy kotlet posmarować pesto, położyć plaster szynki, złożyć na pół. Rozgrzać olej na patelni, usmażyć kotlety około 6 minut, często przewracając.
Szalotki posiekać drobno, rozgrzać masło na patelni zeszklić szalotki ,dodać szpinak dusić kilka minut. Na koniec doprawić solą i pieprzem. Pomidory oczyścić z pestek, następnie pokroić w kostkę. Wymieszać wszystko razem ze szpinakiem i makaronem.
Dno formy żaroodpornej wysmarować tłuszczem. Wyłożyć makaron, na wierzchu ułożyć kotlety, posypać tartym serem. Zapiekać w piekarniku rozgrzanym do 200 stopni 15 minut. Przed podaniem udekorować listkami bazylii. Nabierać łyżką od spodu porcję makaronu z kotletem.
Smacznego:)