Na jednym ze spotkań rodzinnych miałam przyjemność posmakować tej przekąski. Tutaj chciałabym podziękować gospodyni Kasi za udostępnienie tego przepisu:))
Bakłażan marynowany to wspaniała forma przekąski ,przystawki ,np. na grilla. Bardzo aromatyczna o wyrazistym ,nie co ostrym smaku. Bakłażan inaczej zwany jest psianką podłużną, bardziej pospolita nazwa bakłażan lub oberżyna. Ale jako ciekawostkę napiszę ,że również używa się nazwy gruszka miłosna, jajko krzewiaste i bakman. Pochodzi z tropikalnej Afryki, Arabii, Egiptu i Indii.
Bakłażan jest dobrym źródłem błonnika i wspomaga trawienie tłustych mięs.Zaletą bakłażana jest niskokaloryczność – 100 g tego warzywa zawiera jedynie nieco ponad 20 kcal. Jest źródłem potasu, wapnia i magnezu. W 90 % składa się z wody, tylko 2 % to cukry.Jedzmy bakłażany a w tej formie są pyszne. Zapraszam po przepis:)
Składniki
- bakłażan 4 sztuki
- bagietka
- sól
- kilka łyżek oliwy
Marynata
- garść posikanej świeżej bazylii lub 2 łyżki suszonej
- garść świeżej posiekanej natki pietruszki lub 2 łyżki suszonej
- płaska łyżka cukru pudru
- 3 łyżki octu balsamicznego
- łyżka kopiasta musztardy
- łyżka papryki ostrej
- łyżka papryki słodkiej
- 1/2 łyżeczki pieprzu
- płaska łyżka soli
- 1/2 szklanki oliwy
Bakłażany tniemy na plastry około 2 cm szerokości , po skosie. Solimy i lekko skrapiamy oliwą. Piekarnik rozgrzewamy na 180 stopni. Bakłażany układamy na blaszce na zakładkę. Zapiekamy 30 minut , termoobieg.
Składniki marynaty mieszamy ze sobą. Upieczone bakłażany wkładamy do marynaty i marynujemy min 30 minut.( im dłużej tym lepiej)
Bagietkę kroimy na grubsze kromki po skosie. Bakłażany wyjmujemy z marynaty , nie co odsączamy i układamy na kromkach. Przed podaniem parę minut zapiekamy w piekarniku. Gotowe.
Smacznego:)