Maliny janginizowane

 

Janginizacja brzmi bardzo tajemniczo ale tak naprawdę to najprostsza metoda na zamknięcie owoców w słoiku na zimę, tak jak ich stworzyła natura:) Tak ,tak da się z zachowaniem kolorów i takiego smaku jak z krzaka, bez grama cukru jedynie ze szczyptą soli. Dosłownie odrobina soli wystarczy aby wydobyć z owoców ich sok a przy tym nie stracą koloru ani własnego smaku. Jeżeli ktoś lubi bardzo słodkie soki to będzie zawiedziony, bo on aż tak słodki nie jest.

Zawsze możemy dosłodzić np. miodem.:) Takie owoce można wykorzystać do ciast ,deserów ,jogurtów , galaretek. Im owoce słodsze tym słodszy będzie sok. Ja na tapetę wzięłam jako pierwsze, maliny. Były tak dorodne o pięknym kolorze ,że żal było ich zmiażdżyć.:) Zaczęłam szperać i natknęłam się na termin janginizacja. Nie miałam wiedzy do tej pory ,że ze szczyptą soli można owoce skutecznie zamknąć w słoiku i przechować zimą. Zapraszam do przepisu.

Składniki

  • 1 kg malin
  • sól
  • słoiki

Owoce myjemy ,osuszamy. Wkładamy dość ciasno do słoików , lekko ubijając łyżką.  Wierzch posypujemy dosłownie małą szczyptę soli. Brzegi słoika osuszamy ściereczką i dokładnie zakręcamy.

W garnku na dnie układamy ściereczkę. nalewamy wody, tyle aby słoiki do 3/4 wysokości były w wodzie.  Wodę doprowadzamy do wrzenia, wstawiamy słoiki , mają stać luźno nie dotykać się wzajemnie. Od momentu wstawienia słoików pasteryzujemy je 20 minut. Wyjmujemy odwracamy do góry dnem i studzimy. Gotowe ustawiamy w swojej spiżarni, :))

Smacznego:)

konfitura ogórkowa

 

 

Share Button

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *