Szarlotka sypana albo ciasto dla leniwych.:) Myślę, że ta druga nazwa doskonale pasuje, bo zbyt dużo pracy nie trzeba włożyć aby upiec to pyszne ciasto. Tak, tak moi drodzy nie dość, że nie trzeba się zbytnio napracować to jeszcze jest niezłym ciachem:)))
Jedyna poważna praca to obranie i starcie jabłek a reszta to sama przyjemność. Mieszamy wszystkie sypkie składniki i to wszystko. Prawdę mówiąc od dawna chciałam zrobić szarlotkę sypaną ale podchodziłam do niej trochę z rezerwą, czy aby to dobrze smakuje? Dzisiaj żałuję, że tak długo zwlekałam. Z dodatkiem gałki lodów lub bitej śmietany, lub jedno i drugie( na bogato) to prawdziwy rarytas. Zapraszam do przepisu.
Składniki
- 2 szklanki mąki pszennej
- 2 szklanki kaszy manny
- 1 i 1/2 szklanki cukru+ 3 łyżki do jabłek
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 kg obranych i startych jabłek, na tarce jarzynowej
- sok z 1 cytryny
- szczypta cynamonu
- 1/2 kostki zimnego masła
- 2-3 łyżki płatków migdałowych
Wszystkie składniki sypkie mieszamy w misce. Tortownicę 20 cm wykładamy papierem do pieczenia( tylko dno)
Jabłka mieszamy ze szczyptą cynamonu, sokiem z cytryny i cukrem.
Masę z sypkich produktów dzielimy na 3 części. Jedną z części wysypujemy na dno równomiernie rozprowadzamy, wykładamy połowę jabłek. Posypujemy drugą warstwą sypkich produktów, wykładamy jabłka i ostatnia warstwa sypka. Zimne masło ścieramy na tarce z dużymi oczkami na wierzch ciasta. Dodatkowo posypujemy migdałami. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na 50 minut. Wyjmujemy, studzimy. Kroimy najlepiej nożem z piłką, wierzch ciasta jest kruchy i chrupiący. Pycha:)
Smacznego:)