Na początek muszę przeprosić za długą nieobecność. Pandemia sprzyja wszelkim remontom, w związku z tym i mnie to dopadło:) Trochę modernizacji w domu własnymi siłami, trochę zdjęć produktowych do projektów graficznych, pochłonęło mnie bez reszty:)) Ale już jestem i mam nadzieję, że systematycznie.
Początek roku u mnie, to same urodziny, jednej córki, męża, drugiej córki i jeszcze kilka w bliskiej rodzinie. Lubię piec torty i różne kreatywne pomysły przychodzą mi do głowy:) Nie zawsze wygląda to profesjonalnie , bo cukiernikiem nie jestem:) Ale nabieram z każdym rokiem wprawy , jest nadzieja na dojście do jakiejś perfekcji, może nie zawodowca ale powiedzmy, zaawansowany amator to kwestia czasu:)
Kilka tortów stoi w kolejce, na pierwszy ogień idzie tort dla mojego męża, Panna w kąpieli, tak go nazwałam, bo uznałam ,że taka najlepiej do niego pasuje:) No cóż, muszę napisać , że było ogromne zaskoczenie, zdziwienie i osiągnęłam zamierzony cel:)) Szczerze polecam takie torty, bo to lepsze od najlepszego prezentu. Kiedy jeszcze solenizant się nie spodziewa, to już jest naprawdę wesoło:)) Pięknie wyglądał i był smakowity:) Ale się chwalę…..Zapraszam po przepis , koniecznie spróbujcie zrobić:))))
Składniki
Biszkopt
- 8 jajek
- 2 szklanki przesianej mąki pszennej
- 1 szklanka drobnego cukru
- 8 łyżek oleju
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
Poncz
- 1 szklanka gorącej osłodzonej herbaty
- 2 łyżki rumu
- sok z 1 cytryny
Krem
- 500 ml 36% śmietany kremówki
- 300 g serka mascarpone
- 3/4 szklanki cukru pudru
- 1 łyżka żelatyny
Krem do obłożenia tortu
- 250 g masła
- 1/2 puszki mleka skondensowanego, słodzonego
Dodatkowo
- dżem z czarnej porzeczki, lub dowolny
- gotowa masa biała 300 g
- mini pianki
- trochę niebieskiego, czarnego i czerwonego barwnika
- lalka barbi
Piekarnik rozgrzać na 160 stopni. Blaszkę prostokątną , u mnie 24/27 wyłożyć papierem do pieczenia.
Białka ubić na sztywno.Porcjami dodawać cukier, następnie dodać żółtka, wymieszać. Nie przerywając miksowania wlać olej i na koniec przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia. Mąkę wymieszać ręcznie. Przelać do formy i piec około 45 minut lub do suchego patyczka.
Wyjąć, wystudzić. Przeciąć na 3 blaty a następnie na pół, powstaną prostokąty.
Śmietankę ubić na sztywno z cukrem. Kiedy będzie gotowa dodać serek i dokładnie wymieszać. Rozpuścić żelatynę w niewielkiej ilości gorącej wody, dodać łyżkę kremu, wymieszać i wlać do masy. Dokładnie połączyć.
Z podanych składników przygotować poncz.
Składanie tortu
Nasączamy wszystkie blaty, następnie układamy na tacy kolejne warstwy tortu. Na pierwszej warstwie tylko dżem, następna krem, bez dżemu i tak do końca. Modelujemy kształt wanny , ścinając trochę blaty po skosie do dołu
Ubijamy masło na puszysty krem, dodajemy mleko skondensowane i miksujemy. Od razu smarujemy wierzch i boki tortu nie musi być grubo. Wstawiamy na 1 h do lodówki, można na dłużej.
Trochę białej masy farbujemy na czarno, robimy imitację kranu( można trochę niebieskiego i zrobić imitację wody z kranu) i butelkę, trochę czerwonym na lekki róż, robimy ręcznik i zagłówek.
Lalkę wciskamy od góry do środka, wystawiamy nogę, ręce i głowę.Wałkujemy białą masę na wysokość i długość wanny. Wysokość z zapasem aby zawinąć brzeg do środka. Owijamy dookoła, dokładnie wyrównując. Końce dokleić do siebie, smarując wodą. Wkładamy zagłówek pod głowę, ręcznik na wannie, posmarować trochę wodą i przykleić do wanny. Do kranu wcisnąć wykałaczkę i przymocować do wanny. Wysypać piankami, docisnąć je do wierzchu tortu i posypać od góry pozostałymi. Wcisnąć przy ręce butelkę a do drugiej kieliszek( może być bez kieliszka)Wstawić na noc do lodówki.
Trochę długi ten tekst ale w rzeczywistości nie jest tak strasznie.:)))
Foto środka nie ma bo został zjedzony tort za szybko, fotograf nie zdążył:)))
Smacznego:)