Dzisiaj zajrzałam do kuchni włoskiej i udało się przygotować Pieczeń po Toskańsku. W oryginale przepisu jest wieprzowina Ja zamieniłam to na cielęcinę i wśród warzyw w mojej wersji nie ma oliwek.
Składniki
- 3 gałązki rozmarynu (dałam suszony 2 łyżki)
- 3 ząbki czosnku
- 1 cytryna
- 1 pomarańcza
- 3 marchewki
- 2 łodygi selera naciowego
- 80 dkg- 1 kg wieprzowiny( u mnie cielęcina)
- 1 cebula
- kilka pomidorków koktajlowych
- 150 ml białego wina wytrawnego
- 15 dkg czarnych oliwek
- 1 łyżka cukru trzcinowego
- sól, pieprz do smaku
Czosnek drobno posiekać i wymieszać z rozmarynem. Zetrzeć skórkę ze sparzonych cytrusów dodać do czosnku. Warzywa( marchew,selera) pokroić w słupki. Na mięsie zrobić nacięcia i powciskać do środka część warzyw. Ułożyć w naczyniu żaroodpornym przykryć mieszanką czosnku, skropić sokiem z cytrusów. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 190 stopni na około 1,5 h. Po 30 minutach dołożyć pozostałe marchewki, selera i pokrojoną w plasterki cebulę. Całość podlać winem. Pomidorki przeroić na pół i razem z oliwkami włożyć na 10 min przed końcem pieczenia. Posypać solą,pieprzem i dodać cukier trzcinowy.
Pieczeń bardzo dobra jest na gorąco i na zimno z pieczywem.
Smacznego:)