Zbliżają się święta Wielkiej Nocy, biała kiełbasa staje się bardziej popularna, niż zwykle. Chociaż muszę napisać ,że w mojej kuchni dość często gości surowa biała kiełbasa, jako dodatek do żurku. Bardzo lubimy żurek i kiełbaskę jako dodatek. Dzisiaj w innym stylu, pieczona ze śliwkami. Doskonale smakuje z chrzanem lub ćwikłą. Pokochacie ten przepis:)
Składniki
- 6 parzonych kiełbasek białych
- 2 garście suszonych śliwek
- 150 g wędzonego boczku
- 2 cebule
- 2 łyżeczki tymianku
- 2 łyżeczki majeranku
- sólo,pieprz
- 2-3 ząbki czosnku
- 2 łyżki oliwy
Naczynie żaroodporne smarujemy oliwą. Cebulę obrać pokroić w piórka, czosnek w plasterki.Na dnie rozłożyć połowę cebuli oraz śliwki. Posypać częścią tymianku i majeranku.Kiełbaski pokroić na mniejsze, ponakłuwać widelcem ułożyć gęsto w formie. Posypać boczkiem pokrojonym w kostkę, pozostałą cebulą, czosnkiem oraz majerankiem,tymiankiem. Dodać sól i pieprz według uznania. Piec 30-40 minut w 180 stopni. Podawać gorące z frytkami, chrzanem ,pieczywem lub surówką.
Smacznego:)