Pralinki Rafaello robione w domu to prawdziwy rarytas:) Znikają tak szybko, że trzeba się nastawić od razu na zrobienie podwójnej porcji. Ja osobiście mam słabość do czekoladek domowej roboty. To jest jedno z moich ulubionych rzeczy, które robię w zaciszu mojej kuchni:)
Pięknie zapakowane w ozdobne pudełeczko mogą być fantastycznym upominkiem. Pracy nie ma dużo a efekt robi wrażenie. Zapraszam do przepisu
Składniki
- 250 g mleka w proszku
- 100-150 g wiórków kokosowych
- szklanka cukru
- pół szklanki gorącej wody
- 200 g masła prawdziwego
- 2 wafle tortowe
- migdały w całości
Dodatkowo
- ok 100g wiórków do obtoczenia
Przepis na około 60 sztuk wielkości oryginalnego.
Wafle zmielić, cukier rozpuścić w gorącej wodzie, odstawić do wystygnięcia. Do misy miksera włożyć wszystkie składniki, wymieszać na jednolitą masę. Odłożyć na 30 minut do lodówki. Ilość wiórków można sobie dopasować do własnych upodobań . Większa ilość będą bardziej kokosowe i bardziej chrupkie, polecam dodać ok 150 g.
Schłodzone ciasto wyjąć, na dłoni formować kulki wielkości znanego nam Rafaello, robić w środku wgłębienie do którego wkładamy 1 migdał. Zlepiamy i formujemy kulkę.
Gotowe obtaczamy obficie w wiórkach kokosowych. Odstawiamy na kilka godzin do lodówki. Gotowe, prawda że proste:)
Smacznego:)