Dobrze wszystkim znane ciasto drożdżowe. Ja tym ciastem rozpoczęłam sezon pieczenia w piecu chlebowym. Zimą nie używałam pieca, w ten weekend postanowiłam go rozgrzać i upiec tradycyjny placek drożdżowy. W piekarniku oczywiście też można upiec, nie co inny smak ma z pieca chlebowego, przypomina smak babcinych wypieków.
Składniki
- 600 g mąki pszennej
- 2 jajka
- 2 żółtka
- 180 g cukru
- 100 g masła stopionego
- cukier waniliowy
- opakowanie drożdży suszonych lub równowartość świeżych
- 300 ml ciepłego mleka
- szczypta soli
- 1/2 szklanki namoczonych rodzynek( można namoczyć w alkoholu)
Kruszonka
- 150 g mąki pszennej
- 100 g cukru
- 100 g masła
Mąkę wsypać do miski. Mleko podgrzać , w mące zrobić dołek wlać ciepłe mleko, dodać łyżkę cukru, wsypać bądź wdrobić świeże drożdże, lekko pomieszać łopatką, najlepiej drewnianą. Przykryć, odstawić do wyrośnięcia rozczynu.
Jajka ubić na sztywno z pozostałym cukrem i cukrem waniliowym. Dodać do miski z wyrośniętymi drożdżami. Wlać wcześniej stopione masło, dodać szczyptę soli oraz namoczone rodzynki( przecedzić przez sitko). Dokładnie wymieszać,wyrobić( będzie rzadsze niż ciasto na pączki). Miskę przykryć odstawić na min 1h do wyrośnięcia.
Przygotować blaszkę 15/28 cm, dno posmarować tłuszczem i wysypać bułką tartą. Wyłożyć wyrośnięte ciasto,wyrównać.Przykryć ściereczką na czas przygotowania kruszonki.
Składniki na kruszonkę wymieszać w misce. Mieszamy najlepiej ręką i tworzymy grudki ciasta. Gotową posypujemy wierzch ciasta. Pieczemy w piecu chlebowym nagrzanym do 180 stopni 30 minut lub w piekarniku podobny czas 30-40 minut do zrumienienia ciasta.
Smacznego:)
